Hej!
Dzisiaj pomyślałam,że dodam post o akceptacji własnego siebie!
NA początek może napiszę parę pytań,na które odpowiem.
1.Na czym polega akceptacja siebie?
2.Po co właściwie należy siebie szanować i akceptować?
3.Dlaczego najczęściej nie akceptujemy siebie?
4.Co zrobić,aby poprawić swoją samoocenę?
No to teraz opowiem troszkę na ten temat :)!
1.Akceptacja siebie polega na szanowaniu i tolerowaniu siebie. Najczęściej młode dziewczyny,czy nawet młodzi chłopacy nie akceptują siebie. Czują się gorsi...Tak naprawdę to właśnie my sami wiemy jacy jesteśmy. Ludzie wytykają sobie wady nawzajem,ponieważ są zazdrośni,że nam lepiej wychodzi,mamy prawdziwych przyjaciół,mamy dobre oceny. Komentarz typu "jesteś głupia","jesteś gruba" bardzo nas ranią. Są osoby, które się tym nie przejmują,ale istnieją osoby,które to bardzo przeżywają...Do tych osób właśnie chcę dzisiaj dotrzeć!
Osobiście miałam czas,gdzie nie akceptowałam samą siebie,wmawiałam sobie coś,co było nie prawdą! Zdarza się,że osoby,które są wyzywane od grubasów,wpadają w anoreksję...(Ale o tym będzie oddzielny post). Mówią,że są beznadziejne,nic nie warte. Wyzywają się od idiotów. Dużo by wymieniać!
2.Jeżeli sami siebie nie szanujemy,to nikt nas nie będzie szanować! Ludzie widzą (uwierzcie mi),że nie lubimy samego siebie. Widzą,że mamy niską samoocenę..Oni nam przez to będą bardziej dokuczać! Wmawiając sobie,że jesteśmy brzydcy, za jakiś czas zaczniemy w to wierzyć...
3.Bardzo często widzimy modelki,sławne osoby w gazetach, telewizji...Dosłownie wszędzie! Są niby idealni! No,ale szczerze ludzie,nikt nie jest idealny! Każdy ma wady, jak i zalety. Popatrzcie na to w ten sposób...Te modelki,które są w gazetach mają albo tonę makijażu,albo są "przerabiane w programach". Popatrzmy na taką Lady Gage. Przecież to jest jeden,wielki plastik XD. Nie obrażam oczywiście jej fanów.
4.Zacznijmy od niby niewielkich rzeczy,ale zarazem bardzo,ale to bardzo ważnych! Będą to ćwiczenia. Oczywiście nie chodzi o takie,które wymagają wysiłku fizycznego... Stań przed lustrem i powiedz sobie "jestem piękna", "jestem zgrabna" czy nawet coś,co tyczy charakteru,np. "Jestem mądra", "jestem bardzo miła". To ćwiczenie róbmy codziennie,kilka razy dziennie.
Gdy ludzie zaczną nas wyzywać lub krytykować to nie zwracajmy na to uwagi! Pomyślmy wtedy,że ta osoba nie ma własnego życia i musi się do naszego wpierdzielać. Idźmy przed siebie z podniesioną głową do góry! Oni zaczną zauważać,że nie zwracamy na nich uwagi i przestaną! Miejmy do siebie dystans,śmiejmy się z siebie,ale bez przesady! Pamiętajcie,że każdy jest inny,każdy ma wady jak i zalety! Nie jesteś szczupła? Za to masz ładne włosy,jesteś mądra! Pan Bóg stworzył nas takim,jakim jesteś! Nikt,nie ma prawa Cię krytykować!
Myślę,że się podoba! Do następnego! :D